Harcerski start 2018
Zuchy i harcerze zakończyli ubiegły rok w pięknym stylu – zuchy zajęły I miejsce w rywalizacji hufcowej i otrzymały tytuł Drużyny Roku a harcerze także stanęli na podium i zajęli II miejsce. Po takim sukcesie obecny rok również musieliśmy godnie rozpocząć, dlatego 14 września zorganizowaliśmy zbiórkę biwakową dla zuchów i harcerzy, na którą zgłosiło się prawie 50 członków ZHP z naszej szkoły. Wśród uczestników biwaku byli też tacy, którzy przyszli się dopiero przekonać, czy członkostwo w tej organizacji to coś dla nich. Wszyscy – i dzieci, i opiekunowie – opuścili mury szkoły w sobotę pod ogromnym wrażeniem. Opiekunowie byli pod wrażeniem odpowiedzialności, chęci działania, wrażliwości i otwartości na nowe wyzwania swoich podopiecznych, a młodzi uczestnicy biwaku chyba nie do końca wierzyli, że da się tak ciekawie spędzić czas bez komputerów, telefonów i dostępu do internetu. Zastęp Minionków przygotował dla wszystkich grę terenową , która sprawdzała nie tylko wiedzę harcerską, ale także wiedzę dotyczącą odzyskania przez Polskę niepodległości. Trzeba podkreślić, że była to własna inicjatywa harcerzy a przygotowań do gry nie nadzorował nikt z dorosłych opiekunów – pomysł i realizacja należały całkowicie do Minionków. Następnie po kolacji przygotowanej samodzielnie przez harcerzy (tym razem już pod czujnym okiem opiekunów) wszyscy spotkali się na świeczkowisku, w trakcie którego dowiedzieli się o początkach skautingu oraz o tym, na czym polega bycie harcerzem. Gawędę przeplatały pląsy i wspólne śpiewanie harcerskich piosenek. Dzięki obecności na biwaku aż dwójki gitarzystów śpiewanie okazało się wielką przyjemnością, a ich wieczorny koncert był ogromnym zaskoczeniem dla zebranych, gdyż nie wszyscy wiedzieli, że mają tak zdolną koleżankę i kolegę. Cisza nocna jak zwykle została ogłoszona za wcześnie, tak samo zresztą jak pobudka, ale po śniadaniu znaleźliśmy jeszcze czas na spotkania w gronie nowo utworzonych zastępów a następnie na wspólne tańce, które zakończyły biwak. Atmosfera wzajemnej życzliwości i zdyscyplinowanie wszystkich bez wyjątku uczestników sprawiły, że wszyscy z niecierpliwością czekają na następną zbiórkę.
Iwona Giera
